Poduszki, maty i ...

Witajcie Kochani !!!
To już ostatni taki " rozpasany" szyciowo tydzień. Niedługo wracam do pracy i nie będę już miała tyle czasu na przyjemności. W tym tygodniu prawdopodobnie zaczynamy też siatkówkę z czego bardzo się cieszę bo po trzech miesiącach rozruszam moje stare kości.
Zeszły tydzień nie leniuchowałam, poszyłam trochę. Zacznę od dinozaurów, taka mała odskocznia od szycia ciągle tego samego.

Dokończyłam 4 maty sensoryczne. Pierwszy raz szyłam dla chłopca i to aż 3 maty od razu.

Dla dziewczynki też jest :)

Uszyłam też dwie poduszki do przedszkola :)

I poduszkę pszczółkę

I na koniec tygodnia powstała torba pikowana na zamek we flamingi :)

Kochani, bardzo się cieszę z każdego Waszego komentarza , cieszę się również bo coraz więcej nowych osób zagląda na mój blog a dzięki temu i ja mogę poznać wielu wspaniałych artystów. 
No uwielbiam Was po prostu. Trzymajcie się cieplutko wszak dzisiaj pierwszy dzień jesieni. U mnie zapowiada się dość słonecznie.