Translate

niedziela, 25 sierpnia 2013

Za mundurem ... :)

Zamówienie to dostałam jeszcze w czerwcu. Jakoś ciężko było mi się  za nie zabrać. Co do panny w niebieskim nie było żadnego problemu. Powstała szybciutko. Co do kawalera to jakoś tak nie wiedziałam jak to "ugryźć". Ale od początku. Pewna Pani zamówiła sobie u mnie jako prezent chyba na rocznicę ślubu dwie myszki. Jedna miała być w kolorach greckich a druga to marynarz. Nigdy nie szyłam marynarza zwłaszcza w takim rozmiarze, największy problem sprawiła mi czapeczka. Wiem, że nie jest idealna ale nie mogłam nic innego wymyślić. Mam nadzieję, że zamawiającej owa parka się spodoba.



A Wy co o tym sądzicie. Może być?Proszę o szczere opinie. Co byście jeszcze zmieniły, dodały. 

Witam nowe obserwatorki i dziękuję Wam bardzo za tak miłe komentarze pod poprzednim postem. Pozdrawiam

sobota, 17 sierpnia 2013

Pora na chłopaków :)

Jak się już tak rozkręciłam to dzisiaj do pokazania mam kolejną turę owieczek. Obiecuję, że to na razie ostatnia. Kolejna dopiero po uszyciu  (hi, hi ). Wszystkie części mam uszyte i powypychane, czekają tylko na połączenie i ubranie. Po urlopie ciężko zabrać się do "roboty". Nie przedłużając przedstawiam tę "brzydszą" płeć.

BENIO


BOGUŚ



BORYS


BRUNO


Witam serdecznie nowe obserwatorki. Dziękuję także za tyle miłych słów pod poprzednim postem. Mam nadzieję, że zmotywują mnie do dalszego szycia.

środa, 14 sierpnia 2013

Nic nowego :)

O Matko, jakie ja mam zaległości w pokazywaniu moich prac a także wizyt na waszych blogach. Chociaż w miarę możliwości staram się choć na chwilkę do Was wpadać i popodziwiać co stworzyły Wasze zdolne rączki.
Urlop się skończył. Od trzech dni zderzam się już z rzeczywistościom . Nie powiem abym była wypoczęta po tym urlopie. Już tak jest, że nie wypoczywam na zapas.
Przed urlopem naszyłam trochę owieczek. Dzisiaj pokarzę tylko cząstkę mojej robótki, aby Was nie zanudzić ilością zdjęć.

ALICJA


AMANDA


ADELINA


ALDONA


AGATA



Dziękuję za miłe komentarze pod poprzednim postem. Pozdrawiam cieplutko.

piątek, 2 sierpnia 2013

Aniołów - ciąg dalszy :)

Mało mnie ostatnio w blogowym świecie, ale melduję, że żyję. cały czerwiec i połowę lipca szyłam.W tej chwili jestem u siostry na wakacjach i się obijam.Muszę trochę odpocząć podładować akumulatory bo po powrocie czeka mnie znowu dużo szycia. W kolejce do skończenia czekają owieczki i anioły. Mam Wam do pokazania mnóstwo zdjęć .Z racji tego, że jest ich tak wiele rozłożę je na kilka postów. Przez chwilę zastanawiałam się czy w ogóle jeszcze pokazywać je bo wydaje mi się , że jesteście już znudzeni (wnioskuję to po ilości komentarzy) bo w kółko owce albo anioły ale takie zamówienia. Doszłam do wniosku, że jednak pokarzę bo wtedy będziecie wiedziały, że jeszcze żyję i nie obijam się. Dzisiaj dalsza część "Anielskiej kolekcji". 






Pozdrawiam cieplutko.Nie myślcie sobie, że nie zaglądam do Was. Nadal Was podglądam i podziwiam prace jakie tworzycie.