Translate

poniedziałek, 29 lipca 2019

Ostatnie sztuki :)

Jesssss, jesssss, jesssss. W końcu zaczęłam szyciowy urlop i drugi tydzień urlopu "pracowniczego". Co uszyłam? Zobaczcie sami. Zacznę od lali szmacianki dla  Izuni 






I taki oto królik z metryczką :)




Już powinnam dać Wam troszkę odpocząć od moich postów ale za tydzień wpadnę jeszcze z tą " tajną " parą ślubną, której nie mogę pokazać przed 3 sierpnia. 
 I jeszcze jedno, Małgosiu i Justyno bardzo, bardzo dziękuję Wam Kochane za życzenia urodzinowe. wielka buźka dla Was :)

EDIT :) zapomniałam jeszcze o drewnianych chustecznikach 








***

poniedziałek, 22 lipca 2019

Jeszcze chwileczkę, jeszcze momencik...

I będę miała pokończone wszystko co miałam zamierzone. Zacznę ten szyciowy urlop. A tym czasem mam do pokazania wytworki z zeszłego tygodnia. Zacznę od kolejnej maty sensorycznej, też różowej bo i ta jest dla dziewczynki.








Uszyłam trzy torby jako podziękowania :)




W tym tygodniu mało miałam czasu na szycie, więcej świętowałam. Obchodziłam urodziny, świętowaliśmy obronę pracy magisterskiej córki, byliśmy na urodzinach przyszłego zięcia i jego brata. Jednym słowem rozrywkowy tydzień ale na koniec powstał jeszcze miś strażak Bartek.


Ja od dziś na urlopie, prócz szycia mam zamiar troszkę poodpoczywać. Mają wrócić upały więc myślę, że urlop będzie udany. A Wy urlopujecie, odpoczywacie? miłego tygodnia Kochani !!!

poniedziałek, 15 lipca 2019

Tyle ile mogę ...

Dzisiaj nie wiele mam do pokazania. Mam ślubne owieczki , bardzo nietypowe ale do 3 sierpnia nie mogę ich  pokazać. Zacznę od jednorożca. To już drugi jaki uszyłam. Pamiętam, że długo zwlekałam z uszyciem pierwszego, myślałam, że nie podołam a teraz mogę już powiedzieć, że nawet fajnie się je szyje. 




Nadal szyję torby :)



Na dzisiaj to tyle. Pozdrawiam cieplutko :)

poniedziałek, 8 lipca 2019

Niby wakacje...

Niby mam wakacyjną przerwę w szyciu ale niestety muszę nadrobić wszystkie zaległości , które się nazbierały. I tak przez ostatnie dwa tygodnie trochę się tego nazbierało. Zacznę od ślubnych misiów dla dwóch różnych par. 

Emi i Maro 




Syntia i Krystian

.

Były torby w mniejszym rozmiarze :)




Kolejny worko - plecak


Pierwszy raz szyłam jednorożca. Mam nadzieję, że to nie ostatni i jeszcze komuś się spodoba :)



I jeszcze jedna nowość. Mata sensoryczna dla dziewczynki ;) będzie dużo zdjęć bo nie mogłam się zdecydować hehe.








Na dzisiaj to tyle, mam nadzieję, że was nie zanudziłam. Dziękuję za każde miłe słowo pod moimi postami. Pozdrawiam cieplutko .