mój szyciowy urlop. Ale zanim go zaczęłam pokończyłam te pilne zamówienia. Jako pierwszą skończyłam pewną parę, która ma być prezentem z okazji rocznicy ślubu.
W niedzielę byłam na urodzinach u byłej sąsiadeczki. Zamiast żywych kwiatów uszyłam jej 30 tulipanów na 30 urodziny w jej ulubionym kolorze.
Na razie nie brakuje mi szycia i mam nadzieję, że do sierpnia wytrzymam.
*** Pozdrawiam Was cieplutko i do pokazania za jakieś trzy tygodnie :)
Para - słodziaki. Bukiet rewelacyjny. Sąsiadka ma szczęście, że ma taką kumpelkę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Rocznicowa para świetna!!!
OdpowiedzUsuńBukiet przepiękny!!!!!!!!!
Miłego urlopu.
OdpowiedzUsuńKwiaty są cudne !!!
Para jest przeurocza :) ogromnie mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńTulipanki rewelacyjne... znacznie lepsze niż żywe kwiatki :) wspaniały prezent :)
Cudne prace :) Taki prezent to coś niesamowitego :) Wspaniała pamiątka :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się para, która ma być prezentem na rocznicę ślubu. Miłego urlopu :)
OdpowiedzUsuńOdpoczywaj Kochana! I nie mogę się doczekać Twojego powrotu z nowymi pomysłami :*
OdpowiedzUsuńŚliczna ta para zakochańców a i fioletowy bukiet też mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńUdanego wypoczynku!
udanego urlopu :)
OdpowiedzUsuńPara świetna :) Najlepszym prezentem jest takie rękodzieło :)
OdpowiedzUsuńŚwietna para, nigdy jeszcze nie szyłam zabawek, postaci ale może kiedyś natomiast wszystko inne tak:)) Dziękuję za miłe odwiedzinki:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne prace i te 30 tulipanów super pomysł.
OdpowiedzUsuń