Translate

poniedziałek, 12 sierpnia 2019

Zuzia...

Lalka nieduża i na dodatek cała ze szmatek....można nucić dalej. Witajcie Kochani, w zasadzie nie powinno mnie tu być do końca miesiąca ale cóż:) tak to jet jak się nie umie odmawiać. Tak naprawdę szyciowo urlopowałam się tylko dwa tygodnie ( a miały być dwa miesiące). W przyszłym tygodniu też do Was wpadnę. A teraz pokażę co uszyłam. Po tytule już pewnie wiecie o co chodzi haha. 






Nie jest tego wiele ale kilka dni zajęło mi jej uszycie, tak na luziku ( wszak na urlopie szyciowym jestem haha ).

***

Miłego tygodnia Kochani !!!

8 komentarzy:

  1. Ja tez mam tak w urlopie. Druty pojechały ze mną na urlop.Lala śliczna, przede mną takie dwie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna Zuzia,bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przecudna ta Zuzia! Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zuzia skradła moje serce! Jest urocza!

    OdpowiedzUsuń
  5. Zuzia jest idealna, no, jaka słodycz. hehe Bardzo mi się podoba i wywołuje mój uśmiech. :))) No czuć, że wszystko Tworzysz całym sercem. <3

    OdpowiedzUsuń