Anielinka ta powstała dla Pani Karoliny, która odchodziła z przedszkola jako prezent od koleżanek z pracy. Z tego co wiem Pani Karolina bardzo się wzruszyła gdy dostała taki prezent.
Ostatnio bardzo dużo szyłam baletnic, tylko przeważnie były w kolorze beżowym dlatego z przyjemnością uszyłam w kolorze turkusowym.
Wcześniej też w tym kolorku uszyłam siateczkę dla Mai.
Ostatnio mam bardzo dużo zamówień na siateczki dla dziewczynek właśnie z tym motywem. Baletnica tak przypadła do gustu, że zaczynam szyć w różnych kolorach . Wkrótce będzie róż.
Na tym dzisiaj koniec. U nas deszczowo więc pogoda nie sprzyja spacerom, szyć też nie będę - jednym słowem nuda.
Dziękuję za tyle pochlebnych słów pod postem z policjantem. Wasze słowa wiele dla mnie znaczą. Pozdrawiam cieplutko.
Śliczności, baletnica na torbie jest cudna. Szyj szyj, bo wychodzi Ci świetnie!
OdpowiedzUsuńObie baletnice piękne. *** Życzę pięknego ogródka i taki z pewnością będzie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńsłodkie baletnice :)
OdpowiedzUsuńjak zwykle pięknie!!
OdpowiedzUsuńWiolu baletnica to haft czy transfer?? moja mała jak ją zobaczyła to od razu stwierdziłą że też chce- czyli mam rację, jest piękna:)
Dziękuję bardzo , docenienie mojej pracy zwłaszcza przez dzieci zawsze mnie cieszy. Baletnica jest naszywana cała z materiału. U mnie będzie jeszcze nie jedna taka siateczka. Pozdrawiam
Usuńcudeńka ;) uwielbiam ten kolor ;)
OdpowiedzUsuńAnielinka jest prześliczna i bardzo fajny pomysł z taką siateczką ;)
cuda - cudeńka :))
OdpowiedzUsuńCudna, niech przyniesie szczęście obdarowanej :)
OdpowiedzUsuńFenomenalna! :))) A ta spódniczka na torbie to jest dopiero cudo :D
OdpowiedzUsuńWidzę, że turkus chyba jest w modzie :))) U mnie też będzie turkusowo, jak wreszcie wszystko ogarnę...
zapraszam do mnie po wyróżnienie
OdpowiedzUsuńŚliczne baletnice :)
OdpowiedzUsuń