I mam nadzieję, że nie ostatnia taka Tilda. Długo zbierałam się aby chociaż spróbować uszyć taką. Niby nic wielkiego a jednak. A czy wyszła oceńcie same.
Dziękuję Wam bardzo za tyle miłych słów pod poprzednim postem na temat włosów u anielicy. Muszę poeksperymentować troszkę, mam do uszycia jeszcze kilka aniołów więc będzie można poćwiczyć fryzurki.
Pozdrawiam cieplutko i miłego dnia życzę.
Piękna, taka dostojna :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo fajna !!!! Ja też uwielbiam szyć Tildy !!! Pozdrawiam Sylwia
OdpowiedzUsuńPierwsza, ale mam nadzieję, że nie ostatnia! Bo bardzo pięknie Ci wyszła ;)
OdpowiedzUsuńRewelacyjna dama :)
OdpowiedzUsuńFantastyczna! Śliczna! Czarująca! Ma piękną sukienkę :)))) No i te legginsy :)) Cudna cała :))
OdpowiedzUsuńPiękna .
OdpowiedzUsuńCiekawe hobby :)
OdpowiedzUsuńA dziękuję :)
Usuńcudo *_* wygląda prześlicznie!
OdpowiedzUsuńpiękna anielica :-)
OdpowiedzUsuń