Mimo, że u nas w końcu spadł śnieg , to u mnie wiosennie. Tym razem jest to karafka w fiołki. Taki wzór wybrała sobie Ania, a że lubię papier ryżowy (pewnie już to zauważyłyście) powstała bardzo szybciutko.
Moje imię Wiola oznacza właśnie fiołek. Pozdrawiam cieplutko w ten zaśnieżony dzień. Dziękuję za odwiedzinki i miłe komentarze.
Ładnie wyszła, zresztą jak zawsze!
OdpowiedzUsuńbuziaki ślę w ten mroźny wieczór,
Cudeńko!
OdpowiedzUsuńSerdeczności zasyłam :)
Ładnie to wygląda :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWidać,że fachowiec robił decoupage i fachowiec cykał fotkę:)Charakterystyczna jest ta mgiełka:)Pozdrawiam i następnym razem staraj się nie zbaczać z drogi w drodze do nas:)
OdpowiedzUsuńNastępnym razem na pewno skieruję się ku Wam.
UsuńBardzo ładnie ;)
OdpowiedzUsuńhttp://howtolivetosurvive.blogspot.com/
Wygląda niesamowicie !! :D Zawsze chciałam się nauczyć domowych sposobów dekorowania i urozmaicania rzeczy, ale jakoś nie mam do tego talentu ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
A ja zawsze chciałam umieć tak pisać.
UsuńKarafka jest śliczniutka zresztą jak każde rękodzieło Wioli. ;-) Fiołki piękna kwiatki
OdpowiedzUsuń