Najpierw zacznę od rozwiązania zagadki z poprzedniego posta . Tak to Krystyna Janda, wiele z Was miało rację. A oto i moja lalka w " wielkim mieście ".
Tydzień zaczęłam od bukietu tulipanów :)
Potem powstał Alik - lalka personalizowana. Jest to prezent Walentynkowy dla męża od jego żony. Alik jest kierowcą dlatego na teczce jest nr rejestracji jego pojazdu :)
A dla sióstr bliźniaczek uszyłam anioły. Josephine i Hannah to wcześniaki. Uwaga !!! dużo zdjęć ale nie mogłam się zdecydowć, które pokazać.
Dziękuję za każde miłe słowo, za to że jesteście. Bez Was mój blog by nie istniał. Miłego tygodnia Kochani !!!
Piękne szyjątka!!! Aniołki mają cudne sukienki :)) Tulipanki rewelacja, już czuć wiosnę :)). Miłego dnia życzę!
OdpowiedzUsuńAch!!! Jak pięknie!!! Aniołki są niesamowite <3 Na pewno przyniosą szczęście <3 Lalki genialne! Jak zawsze :)) Mistrzyni Ty moja :*
OdpowiedzUsuńKochana same śliczności!!! Tulipanki rewelacyjne!!! Aniołki przeurocze!!! Lalka Alik super!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńAlik jest super, a aniołki śliczne :)
OdpowiedzUsuńPiękne, gratuluję talentu, anioły skradły moje serce :)
OdpowiedzUsuńOjej :) znów same cudowności, niesamowicie oryginale prezenty ;) te anioły-bliźniaczki są po prostu zjawiskowe!
OdpowiedzUsuńJestem pewna, że zawarłaś pakt z rogatym- kiedy Ty to wszystko robisz? I jeszcze wszystko takie śliczne.
OdpowiedzUsuńHaha, chciałabym taki pakt. W tym roku mam bardzo mało czasu na szycie. Jedna rzecz przez cały tydzień a druga w sobotę jak się uda.
UsuńJak zwykle przecudowne laleczki i kierowca i bliźniaczki na pewno przeszczęśliwi :)
OdpowiedzUsuń