Tak, bardzo wolno idzie mi szycie. Jeszcze do września taką lalkę szyłam dwa popołudnia a teraz cały tydzień. Muszę się przyzwyczaić, taka praca.
Lalka spersonalizowana - pan Zbyszek
W sobotę udało mi się jeszcze uszyć pierwszy z dwóch worko - plecaków
I to na tyle , udanego tygodnia Kochani :)
Cudowne!!! :D Lalka jest wspaniała!!!
OdpowiedzUsuńMateriał na plecami genialnie pasuje do owieczek :D
Powoli, ale efektownie!! I to się liczy! Pan Zbyszek ekstra :)) Bardzo mi się podoba :)I worek cudny :)) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńOo padłam :)) Pan Zbynio jest super wykonany :)
OdpowiedzUsuńJaki fajny Zbyszek!
OdpowiedzUsuńSuper Zbyszek,pięknie wyszło.
OdpowiedzUsuńPan Zbyszek bardzo sympatyczny :D A worek super - bo i praktyczny i fajnie wygląda :D
OdpowiedzUsuńczasem szycie idzie wolniej, coś o tym wiem :) ale pan Zbyszek jest genialny :D worek z owieczką również prześliczny :)
OdpowiedzUsuń