Translate

poniedziałek, 25 czerwca 2018

Coraz bliżej ...

Tak urlopik szyciowy nadciąga. Z jednej strony się cieszę a z drugiej jak ja to przeżyję :) Myślicie, że wytrzymam? Bo ja sama sobie nie wierzę haha.  Trochę po nadrabiałam. Zobaczcie co uszyłam w ostatnim tygodniu. Jako pierwszą szyłam pewną parę, której firma  ogrodnicza obchodziła 20-lecie.  Pewna Pani zamówiła lalki spersonalizowane. 
On - pan w ogrodniczkach ze swoim plecaczkiem 
Ona - piękna blondynka, zawsze elegancka 






Uszycie ich zajęło mi cztery popołudnia. Jak na mnie to długo dlatego w tym tygodniu mało naszyłam. Następna była poduszka - piłka 



Właściwie to zapomniałam ale tydzień zaczęłam  od uszycia poduszki dla pisarza naszego szczecińskiego  Leszka Hermana.  Poduszka zwykła z logo naszej biblioteki.



Tydzień zakończyłam torbami. Jedna pikowana i dwie na zamek :)




I to na tyle dzisiaj. Wiele serdeczności Kochani !!!!

8 komentarzy:

  1. I see your blog daily, it is crispy to study.
    Your blog is very useful for me & i like so much...
    Thanks for sharing the good information!
    starbet football

    OdpowiedzUsuń
  2. Zakochałam się w Twoich dziełach. Są na prawdę cudne. Ja nie mam takich zdolności do tworzenia i szycia. Nie raz miałam sobie zrobić urlop od bloga, ale nie dałam rady :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Prześliczne są Twoje prace, jestem nimi oczarowana . Szkoda ,ze mi brak zdolności do szycia.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Lalki "firmowe" są świetne :)
    Z przyjemnością obejrzałam cały post... Śliczne rzeczy tworzysz! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Para jest śliczna, a i poduszka piłka mi się podoba. Odpocznij od szycia, dasz radę. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Trzymam kciuki za odpoczynek :* :* :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Słodziaki. Życzę miłego odpoczynku.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń