Potem długo nie było nic i oczywiście przyszła sobota to się rozszalałam. Ale żeby nie było tak pięknie, że ja niby taka pracowita jestem to muszę napisać, że zaczęłam je z miesiąc temu i dopiero wszystkie skończyłam wczoraj. A oto one KOLOROWE MISIE :
A na koniec cała gromadka, która wyruszy w dalszą drogę :)
I to na tyle poprzedni tydzień. Dziękuję za każde miłe słowo od Was. Takie słowa zawsze motywują i nadają sens mojemu szyciu :)
Pozdrawiam cieplutko .
Świetne są te miśki!! Faktycznie się rozszalałaś :)))) Pięknie i kolorowo :)
OdpowiedzUsuńMagia kolorów :) Cudeńka :)
OdpowiedzUsuńPrzemiły króliczek!!! Urocze misiaczki!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńMisie są rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńHo, ho, ale u Ciebie wesolutko! Świetne misiowe stadko zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne kolorowe miesiączki.Śliczne kolory.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń