A to z tej okazji, że po raz trzeci moje szyjątka mogły wspomóc tak szczytny cel jak WOŚP. Kto śledzi mój blog ten wie, że już wcześniej wystawiałam na licytację owieczkę i aniołka ale dzisiejsza licytacja przeszła moje najśmielsze oczekiwania. Anioł został zlicytowany za 270 zł. To dla mnie ogromna radość.
Bardzo dziękuję wszystkim licytującym. Siema !!!!!
Śliczny aniołek i gratuluję wyniku licytacji. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSliczny :)
OdpowiedzUsuńGratuluję, aniołek zasłużył! Piękna pomoc. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńPiękny anioł.Moje gratulacje.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękny Anioł i cel wspaniały. Od kilku lat szyjesz wspaniałości. Kiedyś uszyłaś owieczkę Aldonę w niebieskim ubranku i to jest moja faworytka i koniec. Uczę się też troszkę szyć, troszkę więcej pruć, jeśli uszyję owieczkę to będzie podobna do tej Twojej. Oczywiście podam źródełko inspiracji :)Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń