I jeszcze dwóch :)
Trochę po zanudzam Was dzisiaj kolejnymi owieczkami , wierzcie mi nie są to ostatnie. Przed Świętami , o ile jeszcze nic się nie zmieni mam do uszycia pięć dziewczyn dla pięciu dziewczynek. Nie wiem jak ja to zrobię ale muszę dać radę. Dzisiaj jeszcze wywiadówka u młodego, po tych" przyjemnościach" biegnę na cotygodniowe spotkanie naszej grupy DecouForte , w przyszłym tygodniu wywiadówka u córki ... Jak długo nie będę się odzywała to gdzieś tam padłam i leżę. Na razie pokazuję :
FILIP I ERYK
Dziękuję ,że jesteście ze mną , za tak miłe komentarze. Pozdrawiam cieplutko , byle do wiosny.
Śliczne są takie pocieszne buziaki.
OdpowiedzUsuńPrzystojni chłopcy!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia ;)
Jak zawsze owce pierwsza klasa.
OdpowiedzUsuńSą boskie, cudne i te prawdziwe spodnie - cudo!
OdpowiedzUsuńUroczy przystojniacy,widziałam je dzisiaj osobiście, nawet się pochwalę że miałam ich w swoich rękach. Są bardzo ładnie i dokładnie dopracowane,trzeba mieć naprawdę fach w rękach aby coś tak ładniuśkiego uszyć :) Buziol dla Wioli
OdpowiedzUsuńChłopaki pierwsza klasa:)
OdpowiedzUsuńmnie wcale a wcale nie nudzą Twoje wielce przystojne owcze twory :-) śliczne jak zawsze !
OdpowiedzUsuńŚwietne te owe. Takie hip hopowe :)
OdpowiedzUsuń