Translate

niedziela, 31 stycznia 2016

Tośka baletnica :)

Takie tam małe przygotowania już do Świąt Wielkanocnych. Powstają kolejne króliki. 



Już późno więc uciekam spać, jutro do pracy , znowu tydzień szybko zleci. Jak to jest im człowiek starszy to dni umykają niemiłosiernie. Gdy chodziłam do szkoły to wlókł się  i nie można się było doczekać wakacji. Dobrej nocy. 

6 komentarzy:

  1. A ja już nie muszę wstawać do koniecznej pracy, dlatego mam czas, aby sobie Tośkę pooglądać. Zabawna i chyba pierwszy raz na baletach. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna baletnica. Ładnie ubrana. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna baletnica. To prawda, że czas ucieka. Moje maleństwo za trzy dni kończy 4 miesiące, a ja nic nie szyję nic nie robię, tylko zajmuje się dziewczynkami. I tak dzień za dniem...

    OdpowiedzUsuń
  4. Swietna krolica. A czas pedzi jak szalony ja juz kiedys sie zastanawialam czy my jestesmy wolniejsi czy doba jest krotsza. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń