Dawno mnie tu nie było, oj dawno. Chociaż na wasze blogi zaglądałam w mniejszym lub większym stopniu. Zaglądałam dzięki uprzejmości moich sąsiadów , którzy użyczyli nam swojego laptopa bo nasza płyta główna od komputera nawaliła i trzeba było ją oddać do naprawy i tak zszedł prawie miesiąc zanim wróciła. W międzyczasie miałam kompletny remont kuchni i nie było kiedy nawet jej zamontować . Ale już jest . Nie myślcie sobie, że przez ten czas nic nie robiłam. Większości szyłam , chociaż nie tyle ile bym chciała ale same rozumiecie jak to jest podczas remontu.
Na początek chcę Wam pokazać co uszyłam dla pewnego maluszka - Danielka , jest to miś , który na łapce ma wyhaftowane imię chłopczyka.
Jako druga powstała króliczka Tosia dla pewnej dziewczynki na jej pierwsze urodzinki:
I to na tyle dzisiaj. Miło mi powitać nowe obserwatorki a także dziękuję za tyle miłych komentarzy .
ślicznie urzekające :)
OdpowiedzUsuńśliczna parka, mi osobiście panienka przypadła do gustu bardzo :)
OdpowiedzUsuńparka przesłodka!!!!!!!
OdpowiedzUsuńurokliwe przytulaki:)
OdpowiedzUsuńJak zwykle słodkie tworki:) Pani królikowa jest wprost wspaniała:):) Pozdrawiam cieplutko!!
OdpowiedzUsuńDanielek jest uroczy, a króliczka śliczna. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńsłodkie:)
OdpowiedzUsuńKróliczka przesłodka jest:) Misiek również fantastycznie się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńTaką królisię,jakbym przytuliła,to bym już nie oddała!A te ładne ciuszki!
OdpowiedzUsuńPiękniusie.
OdpowiedzUsuńKochana Tosia bardzo mi się podoba, a że moja córcia właśnie tak ma na imię zapragnęłam również dla niej taką mieć. W jaki sposób mogę ją u Ciebie zamówić?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Niezwykła parka, bardzo udana. Nie może się nie spodobać!
OdpowiedzUsuńCiepło pozdrawiam i lecę jeszcze raz popatrzeć :)