Zacznę od prezentu dla najlepszego wychowawcy.
Późnej było kilka poduszek :)
A na koniec dla pewnej 30 latki na jej urodziny uszyłam diablicę - tak widzą ją koleżanki haha.
I tym diabelskim akcentem zakończę ten tydzień. Pozdrawiam Was cieplutko :) Przede mną nowy tydzień i nowe wyzwania .
Kurczę, to są najpiękniejsze owieczki na świecie. Diablica i poduszki też super.
OdpowiedzUsuńDziękuję i bardzo się cieszę, że nie tylko moje cieszą oko 😊
UsuńTwoje owieczki są rewelacyjne, Wiolu. A poduszki - części ciała są po prostu super!
OdpowiedzUsuńŚciskam.
Przepiękne prace i zgadzam się - szyjesz najpiękniejsze owieczki! Super podusie zwłaszcza te dłonie :). Uściski!
OdpowiedzUsuńOwieczki jak zawsze są świetne, a ta diablica - EKSTRA!!!
OdpowiedzUsuńPoduszeczki też są fajne :)
Bardzo oryginalne, jedyne w swoim rodzaju projekty :) owieczka super, diablica rewelacja :)
OdpowiedzUsuńJestem zaskoczona i zachwycona Twoimi podusiami :) Fantastyczne prace, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń