niedziela, 25 października 2020

Owieczka, poduszki i takie tam...

 Zacznę od prezentu dla najlepszego wychowawcy. 




Późnej było kilka poduszek :)





A na koniec dla pewnej 30 latki na jej urodziny uszyłam diablicę - tak widzą ją koleżanki haha. 




I tym diabelskim akcentem zakończę ten tydzień. Pozdrawiam Was cieplutko :) Przede mną nowy tydzień i nowe wyzwania .

8 komentarzy:

  1. Kurczę, to są najpiękniejsze owieczki na świecie. Diablica i poduszki też super.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i bardzo się cieszę, że nie tylko moje cieszą oko 😊

      Usuń
  2. Twoje owieczki są rewelacyjne, Wiolu. A poduszki - części ciała są po prostu super!
    Ściskam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękne prace i zgadzam się - szyjesz najpiękniejsze owieczki! Super podusie zwłaszcza te dłonie :). Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  4. Owieczki jak zawsze są świetne, a ta diablica - EKSTRA!!!
    Poduszeczki też są fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo oryginalne, jedyne w swoim rodzaju projekty :) owieczka super, diablica rewelacja :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem zaskoczona i zachwycona Twoimi podusiami :) Fantastyczne prace, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń