I mija dzień za dniem. Praktycznie co dzień to samo. Praca, zakupy, obiad, szycie lub malowanie i spać a w środy chodzę jeszcze na siatkówkę ( taka moja mała odskocznia od codzienności ) . Fajnie spotkać się z dziewczynami i poplotkować ( oczywiście plotkujemy grając haha). Ale najlepiej lubię robić to co Wam tu teraz pokażę. Zacznę od lalki szmacianki dla Hani. Kiedyś szyłam taką lalkę dla jej starszej siostry Izy
Kolejne chusteczniki, nie ostatnie:)
Pościel dla Poli :)
Tydzień zakończyłam literkami dla maluch, który ma się dopiero urodzić
I to na tyle dzisiaj, pozdrawiam cieplutko :)
Przepiękne ,ten napis jest cudny.
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoje prace, Wiolu.
OdpowiedzUsuńBuziaki.
Pięknie tworzysz :)
OdpowiedzUsuńCudowne chusteczniki :)
OdpowiedzUsuńUrocza lala!!! I kolejne śliczne chusteczniki!
OdpowiedzUsuń