Zacznę od zdradzenia tajemnicy spersonalizowanych lalek. To Państwo Sekielscy, Pan Tomasz i jego żona Ania. Zostałam poproszona o uszycie właśnie takich lalek przez Panie z biblioteki. Pan Tomasz objeżdża z promowaniem swoich książek nasze województwo i trafił nawet do nas do Przecławia.
Byłam na tym spotkaniu. Było fajnie i ciekawie. Lubię takie spotkania z autorami. Laleczki te z logo naszej biblioteki trafiły w ręce Państwa Sekielskich, reakcji nie da się opisać, wyrazy twarzy bezcenne. Mam wiele zdjęć ale wybrałam kilka :
Dobra koniec chwalenia się. Z szycia niewiele powstało.Na początek ślubne misie dla Agaty i Daniela
Później uszyłam dwie kostki sensoryczne. Biało czarną już znacie. Pierwszy raz szyłam kolorową ( uwaga dużo zdjęć )
I na koniec tygodnia powstała jeszcze jedna para ślubna, tym razem owieczki :)
I to na tyle. Kolejny pracowity tydzień przede mną :)
Miłego tygodnia Kochani !!!
Nie no!!!! Brak mi słów!!!! Ogromnie, ogromnie Ci gratuluję!! Jesteś dla mnie wzorem do naśladowania!
OdpowiedzUsuńPaństwo Sekielscy - ekstra!! "Moje" ukochane owieczki i misiaki - idealne, kostki - szał! Ale ta minikaretka?! No bomba po prostu!!! I do tego zęby u królika! Kochana! Szał!!!
Wszystko cudne!!! Kostki świetne!!!
OdpowiedzUsuńPary ślubne urocze :)
Wspaniałe spotkanie :)
Zachwycam się każdą Twoją pracą,masz głowę pełną wspaniałych pomysłów.Takie spotkania zapadają w pamięci,a lalki cudne.
OdpowiedzUsuńUwielbiam te Twoje ślubne owieczki :*
Serdeczności zostawiam :)
Laleczki cudne! wiadomo że się spodobały:):) u ciebie wszystko jest piękne:D
OdpowiedzUsuńFantastycznie szyjesz, bardzo oryginalne, piękne prace. <3 Pozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńŚliczne prace:)
OdpowiedzUsuńMega fajne 'uszytki' :)
OdpowiedzUsuń