Ja wiem, że to jeszcze nie czas nie pora ale cóż jak takie zamówienie. Aniołka baletnicę w bieli zamówiła babcia dla wnusi, która w przyszłym roku przystąpi do Pierwszej Komunii Św.
Zdjęcia jednak nie oddają dokładnie wyglądu tego anioła, zapewniam was, że na żywo wygląda o wiele lepiej.
Dziękuję Wam za miłe słowa pod poprzednim postem, Każde słowo to miód na moje serce. Pozdrawiam cieplutko.
Wiolu, aniołek jest śliczny, piękną ma suknię z haftem i trzema warstwami. Wygląda na to że Babcia nic nie zostawia na ostatnią chwilę :)
OdpowiedzUsuńBardzo urocza anielinka :)
OdpowiedzUsuńMnie i na zdjęciu się podoba. Jest ślicznie ubrana :)
OdpowiedzUsuńśliczny aniołek
OdpowiedzUsuńWiolu później mogłabyś ne dać rady, a tak babcia ma już prezent przygotowany :)
OdpowiedzUsuńAniołek jak zwykle zachwyca.
Jeszcze nie widziałam komunijnej lali. Naprawdę jest wspaniała:)Tak myślę jaka to radość będzie dla dziewczynki otrzymać Twoją anielicę:)) w ogóle babcia miała dobry pomysł by zwrócić się do Ciebie.
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana za tyle miłych słów, mam nadzieję, że dziewczynce też się spodoba bo to fajna taka pamiątka. Pozdrawiam
UsuńCudowna i piękna! :))) Ślicznie Twoim aniołkom w kokach :)) Bardzo mi się takie podobają :))))
OdpowiedzUsuńPrzperaszam, że ostatnio mnie mało u Ciebie... Życie ostatnio nie rozpieszcza i brakuje mi czasu na wszystko :(((