Ta bransoletka powstała tydzień temu jako pierwsza :
Zrobiłam wczoraj malutką bransoletkę dla dwulatki ale niestety nie zdążyłam sfotografować bo jeszcze gorąca trafiła do Agatki.
Serdecznie pozdrawiam wszystkich zaglądających do mnie i piszących tak miłe słowa pod moimi postami. Tradycyjnie witam nowych obserwatorów.
A teraz już biegnę na nasze co wtorkowe spotkania. Dzisiaj skręcamy rurki z gazet, może za tydzień już coś z nich powstanie. Buziaki dla Was.
Urocze.
OdpowiedzUsuńŚliczne te bransoletki Ci wyszły, myślię że i mnie kiedyś nauczysz w wolnej chwili :)Buziol
OdpowiedzUsuńPiękne bransoletki ;) W takim razie czekam na prace wyplatane z gazet ;)
OdpowiedzUsuńTeż bym się w to pobawiła!Fajny efekt i twierdzisz,że to łatwe?Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNa prawdę nic trudnego, na początku też myślałam, że to takie skomplikowane.
UsuńFajnie łączyć przyjemne z pożytecznym. Śliczne drobiazgi.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń