Zacznę od owieczki . Lubię kiedy do mnie wracają Babcie po kolejne owieczki gdy rodzą się im nowe wnuczki. Tak było 3,5 roku temu gdy urodziła się Lenka i teraz gdy urodziła się Amelka.
Żeby starszej wnusi nie było przykro, że maleństwo coś dostanie Babcia zamówiła podusie dinozaury
A na koniec tygodnia powstała anielinka , prezent od mamy dla córki z okazji Komunii.
Miłego tygodnia Kochani !!!
Cudne są Twoje prace, Wiolu. Owieczka jest przesłodka i wcale się nie dziwię, że babcie chcą takie śliczności dla swoich wnucząt zamawiać.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Wiolu piękne. Takie prezenty, ręcznie robione, dedykowane specjalnie dla Kogoś są niesamowite. Pozdrawiam Cię serdecznie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje prace :) są fantastyczne. Przygotowałaś wspaniałe prezenty:)
OdpowiedzUsuńPiękne prace :)
OdpowiedzUsuńŚliczności same :)
OdpowiedzUsuń