Pani Dorotka kiedyś zamówiła u mnie lalkę personalizowaną swojego męża. Później byli znajomi z Norwegii i koleżanki . Teraz te koleżanki zamówiły u mnie samą Panią Dorotkę, która ma być prezentem pod choinkę. Ale jestem ciekawa miny Pani Doroty jak ją zobaczy.
Znajomi kilka miesięcy temu zamówili u mnie owczą parę ślubną. Był to prezent zamiast kwiatów . Teraz kiedy urodziła im się córeczka Hania domówili małą owieczkę. Pierwszy raz szyłam mniejszą. Przeważnie moje owce mają po 40 cm. Ta ma ok 30 cm. Mam nadzieję, że się spodoba. Ja jestem w niej zakochana. Zdjęcie oczywiście nie oddaje jej uroku.
Dla maluszka Tadka, który się urodzi na dniach uszyłam organizer na pampersy, który można zawiesić na łóżeczko
Na koniec powstały jeszcze dinozaury dla Lenki i Aleksa. Przedstawiam dinozaurową rodzinkę
Na dzisiaj to tyle :) Od jutra czeka mnie bardzo,bardzo pracowity tydzień.
Trzymajcie się cieplutko :)
Jak zwykle jestem zachwycona:) jesteś mega kreatywna:)
OdpowiedzUsuńTa mała owieczka jest przesłodka!!!
Cudnie szyjesz, Wiolu. Pani Dorotka jest super. A w owieczce można się zakochać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Niesamowite! Pięknie szyjesz! Pozdrawiam serdecznie 😊 owocnej pracy!
OdpowiedzUsuńJak zawsze wszystko piękne!!!! Pani Dorotka super!!! Owieczka z sukieneczce w kropeczki jest przesłodka!!!
OdpowiedzUsuń