wtorek, 10 marca 2020

Powroty są trudne ...

Ło matko... nie było mnie tu 2 miesiące, jest co nadrabiać. jakoś tak ciężko było mi się zebrać do napisania posta, ale już jestem i działam dalej. Jestem Wam winna informację co do licytacji Jurka Owsiaka. Otóż Jurek został wylicytowany na portalu Przecław 24 za 250 zł. Nie wiem czy to dużo, czy mało - każda złotówka się przecież liczy. Chociaż doszły mnie później słuchy, że gdyby był licytowany na głównej licytacji podczas finału u nas w Domu Kultury to babeczki miały przygotowane na niego co najmniej 1500 zł. Ale nie ma tego złego :) powiedziały, że przygotują się na przyszły rok. Juuuupi !!! Jurek już w produkcji, czeka tylko na logo na koszulkę na 29 finał . 
No to zaczynamy, dzisiaj tylko częściowo to co powstało przez ostatnie 2 m-ce.

Jako pierwsza lalka spersonalizowana dla pewnej pani pracującej w pierogarni . Jest to prezent od współpracowników  bo pani odchodziła na emeryturę. Na pierożkach wyhaftowane są imiona pracowników. Znak szczególny... żółte klapki



Był misio dla małej Zosi



Dwie poduszki Minionki




Bukiet tulipanów



Owieczka Radca Prawny



I na koniec dzisiaj - zestaw poduszek dekoracyjnych w sówki :)




Mam nadzieję, że ktoś tu jeszcze zagląda. Postaram się być tu za tydzień z nowym postem. A więc do napisania , trzymajcie się cieplutko.

6 komentarzy:

  1. Przepiękne wszystkie prace i bardzo pomysłowe,super wykonane.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow,ten prezent od pracowników rewelacyjny!!! W ogóle wszystkie prace cudne ☺

    OdpowiedzUsuń
  3. Miło znów Cię widzieć w blogowym świecie :) piękne zestawienie! Każda praca cieszy oczy; pani z pierogarni jest rewelacyjna! :) Wszystkie prace jak zwykle zachwycają :) Cieszę się ogromnie, że przygotowany przez Ciebie Owsiak uzyskał takie zainteresowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkie Twoje prace robią wrażenie. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiolu, miło widzieć Cię z powrotem. Owieczka chwyciła mnie za serca i wywołała łzy w oczach - mój ś.p. Tato piastował ten zawód.
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowne prace :) A poduszki w sówki - słodkie!!
    Pani od pierogów jest urocza, na pewno się spodobała :)

    OdpowiedzUsuń