poniedziałek, 27 marca 2017

Czas pędzi w zawrotnym

tempie. Ani się obejrzymy a nadejdą Święta Wielkanocne. A co powstało przez ostatni tydzień? Można powiedzieć, że niewiele. Bo nie skończyłam kilku prac, które zaczęłam w większej ilości. W pierwszej kolejności powstała owieczka Dla małej Zuzi, która się właśnie urodziła. Koniecznie miała być w różu.


Do owieczki dołączona była podusia. Wybrać miałam sama co to ma być. Ostatnio szyję właśnie takie zestawy, jeśli nie mam wytycznych  to staram się szyć za każdym razem coś innego. Tym razem padło na sówkę. 



I na koniec coś co zabrało mi wiele czasu. Do końca tygodnia zdążyłam wykończyć tylko trzy sztuki a w sumie będzie ich siedem. Czas Świąt się zbliża to i powstają koszyczki. Do wyboru do koloru. Groszki, grochy, krateczka...




Na dzisiaj to tyle, myślę, że to i tak nie mało. Pozdrawiam Was cieplutko i do zobaczenia za tydzień :)

8 komentarzy:

  1. Owieczka jest bajkowa :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudeńka :) Tyle pięknych kolorów i wzorów :)

    OdpowiedzUsuń
  3. owieczke już trzeci rok szyję0 ciekaw czy zdążę do świąt;D
    Twoja jest cudna, tak samo jak koszyczki:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna owieczka, w różu jej do twarzy ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudny zestaw uszyłaś :) Życzę miłej niedzieli i udanego tygodnia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie tworzysz :) Owieczka mnie urzekła :)

    OdpowiedzUsuń