WOŚP i Anioł :)
W zeszłym roku nie miałam czasu cokolwiek uszyć dlatego w tym roku zaraz po świętach miałam chwilkę i uszyłam Anielicę, która w niedzielę podczas 24 finału WOŚP zostanie zlicytowana. Mam nadzieję, że znajdzie się jakaś dobra duszyczka i nie pożałuje " grosików " i wesprze ten szczytny cel. Może się uda przebić kwotę sprzed dwóch lat, kiedy to licytowano moją owieczkę. Jak myślicie spodoba się ?
Bardzo dziękuję zaglądającym tu jeszcze do mnie i dziękuję ślicznie za komentarze. Pozdrawiam
Naprawdę bardzo mi się podoba. Ma cudne loczki i ubranko pasujące do klimatu WOŚP.
OdpowiedzUsuńa czemu miałaby sie nie spodobać, cudna jest :D
OdpowiedzUsuńu mnie córa zamówiła sobie lalę ale czy mi wyjdzie?
pozdrawiam cieplutko:)
Wyjdzie, wyjdzie i na pewno będzie piękna, jedyna w swoim rodzaju :)
UsuńLalka świetna ( jak zawsze:)) i ściskam mocno kciuki, żeby osiągnęła jak najwyższą cenę.
OdpowiedzUsuńKibicuje z całego serca, bo to ważne dla nasz wszytskich!
Uściski.
O que nos faz amigos é essa capacidade de sermos muitos, mesmo quando somos dois.
OdpowiedzUsuńPe. Fábio de Melo
Obrigada querida por compartilhar comigo 3 anos do Algodão Tão Doce!!!
Um doce abraço, Marie.
Cudowna!!!Zobaczysz jak szybko znajdzie nabywcę:)
OdpowiedzUsuńUrocza jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńŚliczny aniołek i z pewnością znajdzie właściciela, a Ty pomożesz WOŚP :)
OdpowiedzUsuń