sobota, 16 sierpnia 2014

Konstancja :)

I znowu dzisiaj owieczka i na pewno nie ostatnia. Będzie ich jeszcze kilka. Z końcem sierpnia kończę pracę więc będę miała czas na wykończenie owieczek i aniołów. Wszystko zaczęte a nie skończone z braku czasu. Może powstanie coś nowego?!Jeśli tylko plecy na to pozwolą to na pewno. 

KONSTANCJA



Nie mogłam się zdecydować, które zdjęcie wstawić bo są prawie identyczne więc wstawiłam oba.

Na dzisiaj to tyle więc życzę Wam spokojnej nocki. Bardzo dziękuję za tyle przemiłych słów na temat Kryspina, słów które mnie motywują do dalszego szycia :) bo gdyby nie Wy i Wasze tak dla mnie ważne miłe komentarze to chyba przestałabym już szyć bo ból kręgosłupa coraz mniej mi na to pozwala.

Dziękuję, że jesteście.

11 komentarzy:

  1. Jest śliczna. Czy ty je jeszcze lubisz ;), podziwiam cię, że tyle ich szyjesz i zawsze wkładasz w nie całe serce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj lubię Manitko, oj lubię. Gdyby nie ból kręgosłupa i nie da się za długo posiedzieć przy maszynie to chyba byłoby ich o wiele więcej.

      Usuń
  2. Twoje owieczki Wiolu zachwycają- każda jedna, razem i osobno:)pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ślicznie i jak tu po takich słowach przestać je szyć. Pozdrawiam

      Usuń
  3. fajna a jaką ma cudną kieckę !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Na pewno będzie jeszcze jedna podobna . Pozdrawiam

      Usuń
  4. Kolejna piękność, śliczna owieczka :) Kreacje mają cudne, każda sukienka jest niepowtarzalna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, staram się aby były jedyne w swoim rodzaju. Jak na razie żadna mi się nie powtórzyła.

      Usuń
  5. cudna ;) ma piękne imię ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękną sukienkę ma Konstancja. Cudowna!

    OdpowiedzUsuń
  7. Jest fantastyczna! Zazdroszczę takich umiejętności! Ma przepiękne wdzianko ze wszystkimi detalami! Cudo!Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń