W ostatnim dniu października chciałabym Wam jeszcze pokazać herbaciarki, które zrobiłam- właściwie przyozdobiłam bo malowanie i przecierki to było wspólne dzieło na naszych co wtorkowych zajęciach. Jeśli chcecie dowiedzieć się dla kogo były przeznaczone zajrzyjcie TU. Co prawda moich herbaciarek ( i nie tylko moich ) nie ujrzycie tam ale można popodziwiać dzieła innych koleżanek.Zapraszam serdecznie w imieniu grupy DecouForte .
Dzisiaj jest też HALLOWEEN.
Wiem, że wiele z Was nie uważa tego święta. Ja też szczególnie go nie świętuję ale drzwi przyozdobiłam żeby było tak Halloween- owo .
Dzieciaczkom też nie odmówię słodyczy gdy zapukają do drzwi krzycząc CUKIEREK albo PSIKUS.
Kończę i biegnę do drzwi bo właśnie dzwonek słyszę ...
Buziaki dla Was:)
Moje cukierki szybko się rozeszły- zostały dla spóźnialskich kukułki- to też cukierki, tylko miały być do czegoś innego użyte;).
OdpowiedzUsuńOj lubię kukułki- właśnie w tym czymś innym.
OdpowiedzUsuńDo moich drzwi dzieciaki nie zapukały, a cukierki były :)
OdpowiedzUsuńW Polsce jednak to chyba rzadkość dzieciaki przychodzące po cukierki..może w dużych miastach, "gdzie niegdzie"
OdpowiedzUsuńNie mam nic przeciw ale jestem też za naszym świętem 1 listopadowym, spotkania rodzin, wspomnienia..Czas zadumy...Potrzebny czasami nam.. .
W moim małym miasteczku też zabawy halloweenowe nie są popularne.
OdpowiedzUsuńA herbaciarki pięknie ozdobione :)
Świetny pomysł na dekorację na drzwi,podpatrzę i zrobię podobną w przysżłym roku:)Mam nadzieję,że nie będziesz zła!!
OdpowiedzUsuńJak tylko Ci się podoba to proszę bardzo :)
UsuńPiękne herbaciarki:)
OdpowiedzUsuńDekoracje strasznie wspaniałe:)
Dynia jest czadowa :)
OdpowiedzUsuń