Uff... zdążyłam z wszystkimi torbami przed Dniem Matki. W zeszłym tygodniu działo się oj działo. Uszyłam 11 toreb. Najczęściej wzory się powtarzają ale cóż jak takie właśnie się podobają:)
Powróciły tukany, tym razem na worko - plecaku. Koniecznie miały być dodatkowo grochy, więc są - na zewnątrz i wewnątrz.
I na koniec tygodnia dawno nie szyta zwykła " dziadówka" . Miała być wersja taka damsko-męska więc żaden róż nie wchodził w rachubę :)
Tydzień był pracowity ale mnie to bardzo cieszy. Dziękuję Wam za każdy tak miły komentarz. Udanego tygodnia Kochani !!!
poniedziałek, 27 maja 2019
poniedziałek, 20 maja 2019
Ciąg dalszy...
Chciałabym Wam pokazać coś nowego ale niestety, królują nadal torby. Dzisiaj pokarzę tylko dwie ale w następnym tygodniu jak uda mi się skończyć wszystkie to... strach się bać haha.
Pierwsza w tukany. Tu nie mogłam się już doczekać tego materiału bo ileż można szyć z tego samego. Ta jest jedna jedyna ( na razie haha)
A tą już znacie :)
Udało mi się też uszyć kostkę sensoryczną dla maluszka, który miał się urodzić w zeszłym tygodniu :)
I to na tyle dzisiaj . Udanego tygodnia Kochani )
Pierwsza w tukany. Tu nie mogłam się już doczekać tego materiału bo ileż można szyć z tego samego. Ta jest jedna jedyna ( na razie haha)
A tą już znacie :)
Udało mi się też uszyć kostkę sensoryczną dla maluszka, który miał się urodzić w zeszłym tygodniu :)
I to na tyle dzisiaj . Udanego tygodnia Kochani )
poniedziałek, 13 maja 2019
Przed Dniem Matki :)
Przed Dniem Matki u mnie wielki ruch w torbach. Wiele mam po tym święcie będzie miało moje torby. Nie naszyłam ich jak na razie wiele bo w sklepie internetowym brak materiałów, które mnie interesowały. No dłużej czekać nie mogłam więc już zamówiłam w innych. Będzie się działo, oj będzie. W zeszłym tygodniu powstały tylko 3. Każda inna :)
Później na kolejną licytację uszyłam torbę w magnolie
A na koniec powstała torba dla mojej matki chrzestnej
To tyle na dzisiaj, życzę wam miłego, pełnego inspiracji tygodnia :)
Później na kolejną licytację uszyłam torbę w magnolie
A na koniec powstała torba dla mojej matki chrzestnej
To tyle na dzisiaj, życzę wam miłego, pełnego inspiracji tygodnia :)
poniedziałek, 6 maja 2019
I po majówce...
Jeszcze przed dniami wolnymi, czyli majówką tak zwaną zdążyłam uszyć kilka toreb. Praktycznie nic nowego ale materiał wyszyty prawie co do centymetra.
Niestety wszystko co dobre szybko się kończy dlatego zaraz zmykam do pracy. Przyjemnego tygodnia Wam życzę Kochani !!!
Niestety wszystko co dobre szybko się kończy dlatego zaraz zmykam do pracy. Przyjemnego tygodnia Wam życzę Kochani !!!