Translate

poniedziałek, 27 stycznia 2014

Urodzinowa :)

Kartka zrobiona jeszcze w listopadzie na 13-e urodziny mojej siostrzenicy - jedynej. Mam straszne zaległości w pokazywaniu moich wytworków, przecież mamy już styczeń. Coś wam powiem Kochane - to już nie tylko doba za krótka ale nawet i miesiąc ( hi, hi). Spójrzcie łaskawym okiem. Ja amatorka, no może troszkę liznęłam scrapbookingu ( Ewa, Lidka sorki ) ale tak jakoś nigdy nie mogłam się pochwalić fajnymi pomysłami. No niestety nie można  robić wszystkiego, nawet gdyby się chciało. W każdym bądź razie jubilatce kartka się bardzo podobała a to chyba najważniejsze.



Rozhulałam się trochę z tymi postami w tym miesiącu. Obiecuję, że to już ostatni. 

U nas zima na całego więc trzymajcie się cieplutko. Pozdrawiam

sobota, 25 stycznia 2014

I jeszcze 10 :)

To jak na razie ostatnie Anioły. Mam nadzieję, że nie ostatnie w tym roku. Chociaż nie powiem żebym była z nich zadowolona ( ogólnie mowa o wszystkich aniołach) ale widać innym przypadają do gustu skoro takie zamówienia. Zdjęcia nie zbyt dobrej jakości bo robione o północy.
Uwaga dużo zdjęć.














Tak prawdę powiedziawszy nie umiem robić ładnych zdjęć bo w rzeczywistości te Anioły wyglądają ładniej. Może któraś blogowa koleżanka podpowie jak to zrobić? 
To na tyle dzisiaj, dużo tego ale nie chcę już zanudzać kolejnymi anielskimi postami. Mamy zimę więc pozdrawiam cieplutko, aby do wiosny.



czwartek, 23 stycznia 2014

To ciąg dalszy...

tych Aniołów z poprzedniego posta. W kolejce czeka 10 następnych. 





I jeszcze świąteczny, którego nie zdążyłam pokazać przed Świętami. Miał być na niebiesko. Nie byłabym sobą gdybym nie dodała trochę świątecznej czerwieni.



Dziękuję wszystkim odwiedzającym a szczególnie tym, którym chce się pozostawić słówko. Pozdrawiam cieplutko.

piątek, 17 stycznia 2014

Anioł tu, Anioł tam....

Ostatnio mam nadprodukcję Aniołów i nie mam nawet kiedy ich pokazać a już szykuje się 10 następnych. Jak to mówią szewc bez butów chodzi  więc ja w domu takiego swojego osobistego nie mam. Trzeba będzie chyba to nadrobić ale to pewnie kiedyś , w przyszłości.











 To jeszcze nie koniec z tej serii. Żeby nie zanudzać kolejne w następnym poście. Pozdrawiam cieplutko.

wtorek, 14 stycznia 2014

Owieczka w brązach :)

Takie mam zaległości w pokazywaniu co stworzyłam, że pierwszy raz zastanawiałam się z jakiej to okazji powstała ta owieczka .

NAOMI



Ale już sobie przypomniałam - skleroza siostra moja rodzona. Jeszcze w grudniu poproszono mnie abym wystawiła się z moimi szyjątkami na kiermaszu świątecznym. Prawie nie miałam co pokazywać,  naprędce  uszyłam tą owieczkę. Dlatego do kiermaszu Wielkanocnego już się przygotowuję pomału. W następnych postach po zanudzam  Was jeszcze moimi stworkami. Jakoś do decoupagu nie mam na razie serca. Bardziej ciągnie mnie w stronę szycia, chociaż plecy i kolana odmawiają mi co raz częściej posłuszeństwa. Pozdrawiam serdecznie i witam nową obserwatorkę Katarzynę . 

niedziela, 12 stycznia 2014

Lawendowa Panienka:)

Dzisiaj tak na szybciutko. Chciałam przedstawić Wam owieczkę , którą uszyłam na WOŚP. Mam nadzieję, że się sprzeda lub zlicytuje. Cała impreza w mojej miejscowości odbywa się w szkole gdzie zaraz biegnę by ją tam oddać. A nawet jak nikt nie będzie jej chciał a uda mi się jej " pozbyć"  w ciągu roku to pieniążki z tej oto właśnie Lawendowej Panienki przekażę w przyszłym roku na ten szczytny cel . Trzymajcie kciuki aby jakaś dobra duszyczka ją jednak przygarnęła. Pozdrawiam serdecznie.




Wiadomość z ostatniej chwili :) Lawendowa Panienka została wylicytowana za 200 zł. Jestem szczęśliwa,  że i ja mogłam dołożyć małą cegiełkę do tak szczytnego celu. SIEMA !!!!

środa, 8 stycznia 2014

Aniołek dla Agatki :)

Jeszcze przed Świętami mała Agatka zapytała się cioci ( przyszywanej ,tzn. mnie )
- ciocia a uszyjesz mi Aniołka ? ( Agatka to testerka od ściskania wszystkiego co ciocia uszyje )
-oczywiście ale dopiero po nowym roku  bo maszyna już schowana a czas zacząć przygotowywać święta
-dobrze ( bo Agatka to bardzo mądre dziecko- nie wymusza, nie płacze tylko cierpliwie czeka )
A że Agatka po nowym roku  obchodzi urodziny więc ciocia wpadła na pomysł aby takiego właśnie Aniołka uszyć jej na 3 urodzinki :) i koniecznie musiał mieć kitki. Aniołek jest już u jubilatki. Dmuchając świeczki na torcie trzymała go mocno w swoich malutkich rączkach. Radość dziecka bezcenna. Ciekawe jak da mu na imię? Może jutro się dowiem?





Zdjęcia nie najlepszej jakości ale robione tuż przed wyjściem na "imprezkę urodzinową". 
Dzisiaj to na tyle. Dziękuję za każde pozostawione słowo pod poprzednim postem. pozdrawiam cieplutko :)

wtorek, 7 stycznia 2014

A może by tak Anioły?

Te Anioły powstały jeszcze przed świętami. Jakoś tak z braku czasu nie było kiedy je pokazać. Dzisiaj pokażę tylko trzy z całej gromadki ( żeby Was nie zanudzać zdjęciami). Mam nadzieję, że znalazły już nowych właścicieli.
Pierwszy raz uszyłam Anioły, którym można zdjąć skrzydła, co za tym idzie i Anioły można rozbierać.











I to na tyle dzisiaj. Ślicznie dziękuję za tyle miłych słów pod poprzednim postem. Pozdrawiam cieplutko.

piątek, 3 stycznia 2014

Niezapominajka :)

Witajcie Kochani w Nowym Roku !!!
Na początek chciałabym wszystkim serdecznie podziękować za życzenia świąteczne i noworoczne. Jest mi bardzo miło, że mam tylu blogowych przyjaciół.


***

Nowy rok się zaczął i zaczęły się wyzwania. Dlatego chciałabym zgłosić moją owieczkę na wyzwanie SZUFLADY.




  Wyzwaniem są kolory: biel, róż i błękit





 Moja owieczka chyba spełnia te warunki dlatego dałam jej na imię NIEZAPOMINAJKA.
Miałam co do niej troszkę inne zamiary ale o tym innym razem.

Pozdrawiam serdecznie :)