Translate

piątek, 18 stycznia 2013

A cóż mogłoby być innego ...

jak nie owieczki. Ostatnimi czasy to właśnie ich " tworzenie " zajmowało mi cały wolny czas. Ciągle liczę - jedna owieczka , dwie owieczki , trzy owieczki itd. a spać w nocy cosik nie mogę. Dzisiaj  pokarzę  część z kolekcji owych bo chłopaki jeszcze nie do końca  " stworzeni " , brakuje im jeszcze czapeczek ale muszę znaleźć odpowiedni materiał na nie. Na pierwszy ogień idzie owieczka JULKA , którą uszyłam jako prezent od Ojca Chrzestnego właśnie dla Julki.


Z tego samego miotu powstały GABI i HANNA



Czekałam , czekałam i się w końcu doczekałam zdjęć od siostry. U siostry zagościły TOSIA i ZOSIA.


Musicie mi wybaczyć że nie pokazuję nic nowego ale takie są właśnie zamówienia. Już mam nowe zamówienia na  " owczanych " chłopaków . Chociaż nie , ostatnio uszyłam króliczą baletnicę dla znajomej ale niestety nie zdążyłam zrobić jej zdjęcia ,  nadrąbię to gdy tylko ją odwiedzę.

A teraz troszkę podziękowań i przywitań nowych obserwatorów.
Dziękuję Wam ślicznie za tak miłe komentarze , bardzo cieszę się że podoba wam się to co robię. 
Witam nowe obserwatorki  AGATKĘ , PAULĘ RÓŻĘ , MAMICZKĘ , ŻYWIĘ  i  DARSI  , której prace podziwiam już od dawna. Witam was dziewczyny serdecznie. Mam nadzieję że rozgościłyście się u mnie na dłużej.


13 komentarzy:

  1. Jak dla mnie możesz tu same owieczki wstawiać. Wszystkie są takie piękne. Podziwiam ich główki, są takie równiutkie (to o technicznej stronie) i urocze (to o odczuciach).

    OdpowiedzUsuń
  2. Twoje owieczki są urocze, więc cieszą się powodzeniem. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. One się chyba naprawdę u Ciebie kocą bo co raz inną pokazujesz :)) ale one takie słodki że chyba wszystkie bym zostawiła u siebie w świat by rzana nie poszła hihi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też najchętniej bym je wszystkie zostawiła u siebie ale niech idą w świat i cieszą innych. Na pożegnanie zawsze są wyściskane i wycałowane.

      Usuń
  4. Najbardziej podoba mi się Gabi. I jest imienniczką mojej żony. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Są przesłodkie i podobają mi się wszystkie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne te Twoje owieczki.... takie milusie i wdzięczne. Bardzo mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Julka, nastęwpna śliczna Owieczka.Wiola jestes mistrzynią w szyciu ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przyznałam Tobie wyróżnienie :)) do pobrania tutaj :http://odranadowieczora.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. ...lubię te Twoje cudeńka, oj lubię:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Słodziutkie owieczki!!! A te imiona jak im ładnie pasują:))) Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Rewelacyjne! Pysie mają rozbrajające :)

    OdpowiedzUsuń