Translate

niedziela, 14 października 2012

Trochę szycia , trochę decou :)

Dzisiaj jak w tytule wszystkiego ( dużo powiedziane ) po troszku. jakoś tak dzień  mi ucieka , tyle do zrobienia a tu brak czasu. W ostatnich dniach powstała moja pierwsza patchworkowa poszewka na poduszkę . Wiem  że nie jest doskonała , gdzie mi tam jeszcze do dziewczyn , które tą technikę szycia mają opanowaną do perfekcji :) ale co mi tam spróbować musiałam. Może następne będą lepsze ?A może nie ? Tak jakoś zauważyłam , że moje pierwowzory trafiają do Hani ,coś w tym musi być. Hania za dzień, może dwa będzie miała malutką siostrzyczkę , więc żeby nie było jej przykro , że tylko maleństwo dostaje prezenty to i ona dostanie swoją własną poduszeczkę.


A coś z decou to puszka , którą robiłyśmy na zajęciach na które uczęszczam .
Też już trafiła w dobre ręce.


Serdecznie was pozdrawiam i dziękuję ślicznie za tyle miłych komentarzy pod postem o owieczkach. 

7 komentarzy:

  1. Dobry pomysł z podarowanie uroczej poduszeczki Hani. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. piękne prace :)
    pozdrawiam niedzielnie

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak, Hanię trzeba teraz dopieszczać... Podusia na pewno sprawi jej wiele radości!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. ...bardzo ładna!
    Kreślę pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  5. Podusia śliczna. Ja podziwiam wszystkie patchworkowe prace, ale sama za to się nie wezmę. Jakoś przeraża mnie zszywanie tylu czasem małych elementów. Trzeba być takim dokładnym żeby wszystko ładnie wyszło. Dlatego podziwiam Cię podwójnie za pracowitość i za pierwsze bardzo ładne efekty. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo to ważne, by starszemu dziecku dawać prezenty, zauważać, zachwycać się. A nie tylko maleństwem. I warto uczulić na to również najbliższych.

    Trzymajcie się cieplutko :)

    Bardzo ładne prace.

    Ada

    OdpowiedzUsuń
  7. Ach jaka ładna podusia!. My obecnie jesteśmy na tym etapie, więc nasz zachwyt jest uzasadniony:). Pozdrowienia z pracowni i zapraszamy na pyszastą herbatkę!

    OdpowiedzUsuń